Pamiętacie malutkiego szczurka, którego zdjęcie wrzuciłam na fanpage Ogonkowo kilka dni temu? Nazywa się Hipolita i obecnie kończy 2 latka!
Kilka słów napisała o niej właścicielka – Justyna:
Hipcia, od samego początku wyróżniała się na tle rodzeństwa – kiedy reszta maluszków zwiedzała najbliższe otoczenie, ona smacznie spała, kiedy reszta smacznie spała, ona jadła… :) Za młodu była dość płochliwa i nadal z dużą dozą nieufności podchodzi do otaczającego ją świata. Kocha swojego człowieka, ale jednak ponad wszystko dba o siebie – jej priorytetem jest wyspać się i najeść. Bardzo lubi też pielęgnować inne dziewczęta. Hipcia mimo ostrożnego podejścia do otoczenia, twardą łapą trzyma swoją pozycję w stadzie. Bardzo spokojnie ale zdecydowanie pokazuje, kto jest ważny a kto mniej. Ostatnio jedną z naszych ulubionych pieszczot jest czyszczenie uszek, za co dostaję masę przesłodkich całusów. Kiedy zbliża się pora kolacji lub innych łakoci (których to rytuałów Hipolita uczy się nadzwyczaj szybko), czeka na posterunku, przebierając łapkami w dosłownym tego słowa znaczeniu. Taki trochę Królik z Kubusia Puchatka :) Ma w sobie coś tak urzekającego, że nie sposób nie dać jej „już ostatniej pestki dyni”.
