W piątkowe popołudnie postanowiłam przygotować Michaelowi i Franklinowi coś specjalnego z okazji ich święta. Wybór padł na sałatkę :) Do jej zrobienia użyłam następujących składników:
zielony ogórek,
surimi (pałeczki rybne o smaku krabowym),
trochę czerwonej papryki (bez skórki),
serek wiejski lekki ;)
Takie połączenie okazało się być strzałem w dziesiątkę – baaaardzo chłopakom smakowało :)
Poza tym dostali po serduszku psich ciasteczek (Bosch Goodies Light). Franklina udało mi się przetrzymać, jak próbował wyrwać ciasteczko z mojej ręki (3 ostatnie zdjęcia). Dając Michaelowi trzymałam za słabo i uciekł ze swoją zdobyczą pod szafę ;)