Witam Was bardzo serdecznie i zapraszam do obejrzenia zdjęć z najnowszej szczurzej sesji – walentynkowej :) Piękności takie, że próbowałam wynieść jednego w czapce, ale niestety się nie udało ;)
Maluszkom bardzo podobał się serduchowy domek – fajnie było siedzieć w środku i wyglądać przez okienka <3 Moja czapka też została potraktowana jako super skrytka i sypialnia. Ciepło, miękko… żeby jeszcze człowiek tak nie pstrykał po oczach ;)
Dziś w klimatach miłości i czułości, ale to nie wszystkie zdjęcia z tej sesji. Będzie jeszcze jedna porcja w osobnym wpisie, bardziej w konwencji natury, pluszu i głębokich szczurzych spojrzeń :)