Moje szczurze stadko powiększyło się o nową lokatorkę. Maleństwo jest niezwykle rzadkiej odmiany kolorystycznej – green :D Ma uszka dumbo a oczęta jak wielkie czarne koraliki ;)
Z racji swojej niepohamowanej miłości do brukselki otrzymała imię Bonnie Brukselka ;) Właściwie to tylko by jadła i spała, przy czym socjal ma niesamowity – potrafi godzinami wylegiwać się na kolanach :D Bonnie pochodzi z miotu B chodofli Fylkowo z Warszawy ;) Dwóch jej braci szuka jeszcze nowych domów, a także szczurki z innych miotów chodofli. Została „wyhodowana”, żeby szczurkom z całej Polski żyło się lepiej. Aby zaoszczędzić im cierpień wynikających z niewiedzy i nauczyć ich właścicieli, co jest potrzebne do zapewnienia szczurowi szczęśliwego życia. Tak, Bonnie wspiera akcję rozpowszechniania ulotek i plakatów o szczurach. Niech ta wiedza stanie się powszechna!